Blog o ekonomii i finansach

Szef EBC Mario Draghi był wczoraj znów w centrum uwagi całego finansowego świata. Na konferencji prasowej przedstawił działania, które EBC postanowił podjąć:

• obniżyć stopę refinansową z 0,05% do 0,00%
• obniżyć stopę depozytową o 10 pb., z -0,30% do -0,40%.
• obniżyć stopę, po której banki mogą pożyczać pieniądze z EBC o 5 pb., z 0,30% do 0,25%
• zwiększyć skalę skupu obligacji (QE) z 60 mld do 80 mld euro miesięcznie
• rozszerzyć program skupu obligacji o dług niebankowych korporacji
• wprowadzić cztery nowe serie długoterminowych operacji refinansujących (TLTRO II), w ramach których EBC pożycza pieniądze bankom komercyjnym na preferencyjnych warunkach

Informacje te wywołały gwałtowne reakcje na rynkach walutowych, euro osłabiło się do dolara, by jednak następnie silnie umocnić, co było zasługą komentarza prezesa EBC w sprawie przyszłych obniżek stóp procentowych. Draghi powiedział, że nie przewiduje dalszych cięć stóp procentowych, stąd wyceny walut drastycznie się odwróciły.

Polityka luzowania ilościowego (QE) ma za zadanie wywołać inflację i pobudzić koniunkturę. Została ona rozszerzona o skup obligacji niebankowych korporacji, co jest dość zaskakującym posunięciem. Giełdy zareagowały na te informacje silnymi wzrostami.