Inflacja w lipcu z kolejnym rekordem


GUS zrewidował dane o lipcowej inflacji w górę, co oznacza, że była ona wyższa niż w czerwcu i ustanowiła nowy 25-letni rekord. Wprawdzie odczyt lipcowy różni się od czerwcowego tylko o 0,1% (15,6% w stosunku do 15,5%), to jednak jest to informacja rozczarowująca dla tych, którzy liczyli, że w czerwcu osiągnięty został inflacyjny szczyt i w kolejnych miesiącach zacznie się powolny spadek cen.

Najmocniej rosły ceny opału, który był droższy aż o 123,2% w porównaniu z zeszłym rokiem, drugie miejsce zajął cukier ze wzrostem ceny o 47,6% rdr, a na podium znalazły się jeszcze tłuszcze roślinne z 46,1% wzrostem ceny. Duże wzrosty odnotował gaz, zarówno ten ziemny (44,9%) jak i LPG (41%), a także olej napędowy (40,3%) i benzyna (34,5%). Podrożały też podstawowe produkty żywnościowe takie jak: mąka (38,9%), wołowina (34,5%), pieczywo (29,1%), ryż (20,7%), ryby (18,6%), jaja (18,3%) i wieprzowina (17,3%).

Inflacja prawdopodobnie jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, rosnące ceny energii i paliw mogą przełożyć się na jej wzrost jesienią, gdy wprowadzone zostaną nowe taryfy za ogrzewanie. Przedsiębiorcy rzecz jasna przerzucą opłaty na konsumentów, a ceny produktów i usług znów wzrosną. Próżno w tej sytuacji szukać jakiegoś optymizmu, tym bardziej, że od przyszłego roku wzrosną ceny prądu i mogą wystąpić problemy z ciągłością dostaw gazu.

Comment!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *