Blog o ekonomii i finansach

Japońska waluta notuje w ostatnich dniach mocne umocnienie w stosunku do amerykańskiego dolara, co owocuje spadkiem kursu do poziomu 108. Prezes BOJ Haruhiko Kuroda zapowiedział, że nie będzie podejmował interwencji, na co rynek zareagował jeszcze większym umocnieniem Yena. Z punktu widzenia analizy technicznej tej pary nie jest to zaskoczenie, nastąpiło spodziewane wyłamanie dołem z trwającej od kilku tygodni konsolidacji w trendzie spadkowym:

Powstaje pytanie: co dalej? Jaka jest następna granica? Czy para osiągnie poziom 105, a potem 100? Czy jednak nastąpi jakaś interwencja, czy to ze strony BOJ czy FED? Dolar osłabił się po gołębim tonie członków FOMC, którzy zapowiedzieli ostrożność w dalszym podwyższaniu stóp procentowych i rynek przestał wierzyć w jakąkolwiek podwyżkę w tym roku. Nie należy jednak zapominać, że taki ton miał miejsce również przed grudniową podwyżką i nie jest on decydujący. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w czerwcu nastąpi kolejna podwyżka stóp przez FED, do tego czasu rynek pozostanie w niepewności i można spodziewać się dalszych gwałtownych ruchów.